Wczoraj strona nie działała. Już po raz drugi Turcy ją zhakowali. Tym razem nie umieścili pirackiej flagi, tylko swój adres – do zapłacenia okupu oczywiście. Dostali w tyłek pod Wiedniem i teraz się mszczą.
Ale nie z nami te numery, Brunner. Superbohater Androża włączył swoje supermoce i wszystko wróciło do normy.
A tak przy okazji – w Krakowie piękna zima.