Węgrzy i kantorzy na Kazimierzu

  Przed chwilą na Szerokiej skończył się koncert finałowy 26 Festiwalu Kultury Żydowskiej. Pamiętam finały na Kazimierzu w ulewnym deszczu, w zimnie (bez czapki i rękawiczek było ciężko) albo w takim upale, że tort urodzinowy mojej córki rozpuszczał się w oczach. Dziś, po gorącym dniu, zanosi się na burzę. Jaki …