Nowosielski na Azorach
Dawno nie byłam na Azorach i postanowiłam tam się wybrać. Kiedyś mieszkałam na tym brzydkim osiedlu w północno-zachodniej części Krakowa, w przytłaczającym wielkością bloku. Azory czy Ruczaj to smutny spadek po PRL-u – zbudowane na przedmieściach bloki, wciśnięte bez ładu i składu między istniejące tam domki, ogródki, laski i łąki. …