Wcześniejszy powrót z delegacji i widok męża/żony w łóżku z kochanką/kochankiem. Banalna historia, temat setek dowcipów. Banalna, czy jednak przez to mniej bolesna?
Jaga wraca wcześniej, niż planowała, z wyjazdu integracyjnego i zastaje swego ukochanego z inną. Odwraca się na pięcie, wsiada do auta i jedzie do Zagórza, do domu Pod Jodłami, który niedawno kupiła. Czuje się tak, jakby była sama na świecie. W rozpaczy dzwoni do siostry, z którą przed rokiem śmiertelnie się pokłóciła. Mela jest na wakacjach w Chorwacji, mimo wszystko bez namysłu wraca do Krakowa. Jaga, która żałuje tego telefonu od chwili, gdy się rozłączyła, znowu ją odtrąca.
Niełatwo być siostrą. Niełatwo zaufać, gdy zostało się zdradzonym. Niełatwo zaaklimatyzować się w nowym miejscu, gdy nie bardzo lubi się wieś, wścibscy sąsiedzi denerwują, tęskni się za Krakowem.
Jaga i Mela – menedżer i chirurg – to nowoczesne, realizujące się w pracy kobiety. Jednocześnie rozważne i romantyczne. Dobrze radzące sobie w życiu, gotowe jednak zrobić w nim miejsce dla tego jedynego mężczyzny, którego pokochają.
Wydawnictwo Filia wybrało na okładkę taki fragment:
„Lipy rosnące przy ścieżce już przekwitły, tylko jedna, tuż przy jeziorze, była spóźniona. Jaga stanęła pod nią, uniosła głowę, zamknęła oczy, syciła się brzęczeniem pszczół, zapachem.
Na drewnianym pomoście i na brzegu nie było żywej duszy. Jaga zdjęła sukienkę i zanim weszła do wody, spojrzała na jezioro. Odbijało się w nim letnie niebo. Jeśli sprzeda dom, straci ten widok. Nie będzie porannego pływania ani kawy z widokiem na rzekę, ani fortepianu, ani wanny na tarasie”.
„Willa Pod Jodłami” to pierwsza część nowego cyklu. Tom drugi, „Trzeba marzyć”, jest planowany jeszcze w tym roku.
Bardzo się cieszę, że „Trzeba marzyć” wciąga 🙂 Książka ukazała się przed kilkoma dniami i wkrótce o niej napiszę. Okładka też się pojawi, będzie także fragment do przeczytania. Pozdrawiam serdecznie!
Ślicznie dziękuję za odpowiedź 🙂 super czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dzień dobry czy już wiadomo ile będzie części Willi pod Jodłami? Pozdrawiam
Odpisuję Pani dopiero dziś, bo właśnie dziś wydawnictwo przyjęło do wydania drugi tom. Drugi i ostatni 🙂 Tak jak napisałam na końcu pierwszego tomu, będzie miał tytuł „Trzeba marzyć”. Ukaże się jeszcze w tym roku i na tym seria o Zagórzu się skończy. Pozdrawiam Panią serdecznie
Ja również uwielbiam te książki ale zaczynam czytać jak już jest cała seria więc proszę o info jak ju będzie wiadomo czy dwie czy trzy 😉 nie cierpię przerywać serii bo czytam tak dużo że potem mi się miesza 😉 pozdrawiam
Doskonale Panią rozumiem – ja też wolę czytać całą serię. Latem, gdy już będę kończyć tom 2 „Willi”, będę wiedziała, czy zmieściłam w nim całą historię, i wtedy napiszę o tym na stronie 🙂 Pozdrawiam serdecznie
A ile planowanych jest tomów? Okładka jest przecudna i historia też!
To pierwsza opinia o „Willi Pod Jodłami” na tej stronie, do tego taka miła. Dziękuję!
Teraz piszę drugi tom, „Trzeba marzyć”, który wydawnictwo Filia planuje wydać jeszcze w tym roku. Być może napiszę też trzeci, choć gdy zaczynałam pisać „Willę”, myślałam, że to będzie pojedyncza książka i że po jej napisaniu wrócę do cyklu „Panie na Koborowie”. Trochę się to odsunie, ale „Panie na Koborowie” nie skończą się na „Wenecjance”.
Pozdrawiam Panią serdecznie!
Bardzo lubię pani historie mają taki swój klimat. Już się nie mogę zatem doczekać kolejnego tomu myślę że będzie na pewno ciekawy jak ten. Życzę dużo zdrowia i nieustannych pomysłów!
Bardzo dziękuję i pozdrawiam Panią serdecznie